Wiele osób potrzebujących i samotnych mogło zjeść ciepły posiłek. Prawdziwe przedświąteczne spotkanie.
Najgorsze było to że podpite małolaty rzucały w starszych ludzi resztkami niedojedzonego jedzenia, bigosem czy czymś takim
A mikołajki z czekolady, które rozdawał z koszyków to kupił za swoje pieniądze czy miejskie .
A gdzie "dama" z całej i jej ratrerki że Świerczowskiej i Wyzwolenia?
Szkoda że tego szacunku nie ma władza wobec mieszkańców, tylko jesteśmy traktowani jako gorszy sort. Nieszczere życzenia...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!